W piątek 21. marca w ZS w Niechobrzu rozpoczął się II turniej finałowy o mistrzostwo III ligi siatkówki mężczyzn. W pierwszym meczu gospodarze turnieju- SST Lubcza Racławówka żywiołowo dopingowani przez licznie zgromadzoną publiczność pokonała SMS Neobus Niebylec 3:1 (29:27,18:25,25:17,25:19). W drugim starciu nasi siatkarze spotkali się z liderującym / po turnieju w Głogowie / zespołem UKS Tęcza Sędziszów i wygrali 3:2 (25:21, 25:21, 18:25, 17:25, 15:12) rewanżując się tym samym za porażkę u siebie w I turnieju. Spora część kibiców, która zdecydowała się pozostać w hali na pewno nie żałowała swojego wyboru, ponieważ poziom meczu był bardzo wysoki, a dramaturgią można by obdzielić kilka spotkań. Lepiej rozpoczęli nasi siatkarze, którzy dzięki skutecznym atakom Rafała Mardonia prowadzili 7:3, a później 15:9 po silnych serwisach Tomka Środy. Tęcza dzięki dobrej zagrywce zdołała odrobić część strat i przegrywała już tylko 19:21. Końcówka należała jednak do siatkarzy Głogovii, którzy świetnie grali w obronie, skutecznymi atakami popisywał się Maciej Madej, a seta ładnym zbiciem po skosie zakończył Rafał Mardoń.
W drugim secie Tęcza znacząco poprawiła grę i po serwisach Przemka Cyrulika prowadziła 4:1. W tym momencie trener Zbigniew Piekarz /w zastępstwie I trenera Tomka Jendryasska/ poprosił o czas, po którym Głogovia dzięki serii udanych bloków doprowadziła do remisu / 6:6 /. Sędziszowianie mieli bardzo poważne problemy ze skutecznością w ataku i po kilku błędach w tym elemencie, przegrywali już 7 :10, by po chwili w ataku zaczęli mylić się nasi zawodnicy i mieliśmy remis 12:12. Kilka dobrych akcji i ponownie udało się odskoczyć na trzy oczka, co było momentem przełomowym tego seta. Skuteczne ataki R. Mardonia i M.Madeja pozwoliły kontrolować przebieg seta i ostatecznie zwyciężyć do 21.
Pierwsze piłki trzeciej partii znacznie lepiej ułożyły się dla Tęczy, która ładnie grała w obronie, a kontry wykorzystywali bracia Rusinowie i w efekcie prowadziła 9:4. Udane bloki Tomasza Środy pozwoliły Głogovii zmniejszyć straty / 9:11 /, ale Tęcza przy serwisach Michała Bilskiego zdołała szybko odbudować przewagę i prowadziła 15:10. W ekipie z Sędziszowa świetnie spisywał się atakujący Wojciech Rusin i to on poprowadził zespół do zwycięstwa 25:18.
Czwarta odsłona rozpoczęła się od wyrównanej walki z obu stron, a chwilę później Tęcza wykorzystała kontry skutecznymi atakami Michała Makowca i prowadziła 11:8. Nasz przeciwnik wyraźnie złapał wiatr w żagle, bardzo nakręcał się po każdej wygranej akcji. Raz po raz efektownie z szybkich piłek atakował Michał Bilski i zrobiło się 18:11 dla Tęczy. To pozwoliło ekipie Sędziszowa kontrolować dalszą część seta
i ostatecznie wygrać do 17.
Wydawało się, że teraz przewaga psychologiczna jest zdecydowanie po stronie Sędziszowian, ale podopieczni Piotra Wiktora popełnili kilka błędów w ataku i nasza drużyna objęła prowadzenie 4:1 Tęcza ponownie zerwała się do walki, przy serwisach Makowca grała znakomicie w obronie i wyszła na prowadzenie 5:4. Po raz kolejny wydawało się, że zespół z Sędziszowa pójdzie za ciosem. Tak się jednak nie stało, ręka nie zadrżała Rafałowi Mardoniowi, który dał Głogovii remis 6:6, a na zmianę stron schodziliśmy prowadząc 8:7. Dobrze atakował Tomek Środa, Maciek Madej, ważne piłki w obronie podbił Przemek Kozub, do świetnej gry z dwóch pierwszych setów powrócił Rafał Mardoń i to on poprowadził zespół z Głogowa do wygranej. Przy stanie 14:12 mieliśmy pierwszego setbola. Po pięknej, długiej wymianie rywal popełnili błąd
w komunikacji i ze zwycięstwa w tym ciekawym, emocjonującym spotkaniu cieszył się nasz zespół.
GŁOGOVIA Głogów Młp. – TĘCZA Sędziszów Młp. 3:2 (25:21,25:21,18:25,17:25,15:12)
GŁOGOVIA: M.Madej, M.Skarbowski (c), T.Środa, R.Mardoń, P.Dziadosz, M.Gaweł, P.Kozub (libero I),P.Mać (libero II) oraz L.Kogut, K.Warzocha, R.Godek,
TĘCZA: Cyrulik, Bilski, Rusin W., Groszek, Polek (c), Makowiec, Samolewicz (libero) oraz Skwirut, Morawetz, Rogóz, Rusin G.
Sędziowali: Marcin Lew i Leszek Kapłon (obaj Rzeszów)
widzów: 100
Źródło: własne/strona klubowa Lubczy