podkarpackie » IV liga | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 401, wczoraj: 3046
ogółem: 1 940 735
statystyki szczegółowe
W 17 kolejce rozgrywek o mistrzostwo A klasy przyszło nam się zmierzyć na trudnym terenie w Hermanowej. Od początku meczu na boisku panowała walka o każdą piłkę, przez to brakowało składnych akcji zakończonych strzałami. Dopiero w 40 minucie po zamieszaniu w polu karnym Kamil Kawa wpakował piłkę do siatki. Na przerwę schodziliśmy prowadząc 1-0 zdenerwowani fatalnym prowadzeniem meczu przez sędziego, który nie zauważał brutalnych fauli rywali oraz pomylił się przy pokazaniu kartki Kamilowi Kawie. Na drugą połowę meczu Gieksa wyszła zmotywowana przez Trenera Krzysztofa Koraba i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 55 minucie po świetnym podaniu Krystiana Bazana, K. Kawa strzałem w długi róg po raz drugi pokonał bramkarza gospodarzy. Herman stworzył zagrożenie jedynie po stałym momencie gry i Artur Zieliński po rzucie wolnym w 60 minucie dał nadzieję swojej drużynie na korzystny wynik. Jednak Głogovia ma w swoich szeregach Kamila Kawę, który w 65 minucie pięknym strzałem z rzutu wolnego, po raz trzeci pokonał bramkarza Hermanowej, tym samym kompetując hat - tricka. Od tego momentu na boisku panowała tylko jedna drużyna. Kolejno bramki dla Głogovii strzelali: Maciek Staroń, Marcin Dziełak, Janek Kawa oraz Bartek Kadaj. Jedna ładniejsza od drugiej, a gol Bartka był w stylu stadiony świata. Za tydzień bardzo ważny mecz z Przybyszówką, która podobnie jak nasza drużyna zdobyła w rundzie wiosennej komplet punktów.
Początek meczu wyjątkowo o godzinie 17.00.
Ostatnia kolejka 34 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 35 |