Ludowy Klub Sportowy Głogovia - strona oficjalna

W 21 kolejce rozgrywek o mistrzostwo A klasy przyszło nam się zmierzyć w Mogielnicy z tamtejszym Gromem. Obiekt ten z racji położenia i panujących tam warunków atmosferycznych nosi dumną nazwę WichroAreny. Do meczu przystąpiliśmy bez Janusza Kawy pauzującego za kartki. W pierwszej połowie graliśmy z korzystnym wiatrem, jednak nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Główne zagrożenie było z rzutów wolnych, ale brakowało dokładności Kamilowi Kawie i Marcinowi Dziełakowi. Nie było to najlepsze 45 minut Głogovii. Druga połowa również nie zaczęła się najlepiej, brak dokładności, słabsza postawa liderów drużyny, zmusiła Trenera Koraba do przeprowadzenia zmian. Na boisku pojawili się Miłosz Linek i Darek Inglot i to właśni oni przechylili szalę zwycięstwa na stronę Głogovii. Miłosz wykorzystał świetną akcję Krystiana Bazana i strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach Głogovii, Darek natomiast, po kontrze i podaniu od Marcina Dziełaka kolejny raz okazał się jokerem w talii kart Trenera Krzysztofa Koraba. Bardzo dobry mecz zaliczyli  Maciej Sieradzki, kierujący bardzo pewnie naszą defensywą oraz Krystian Bazan, który wraca powoli do formy sprzed kontuzji. Podsumowując, był to najsłabszy mecz Głogovii w tej rundzie, jednak zwycięzców się nie sądzi, a najważniejsze są kolejne 3 punkty.

Teraz przed naszą drużyną dwa mecze na własnym boisku. 24 maja o 11.00 zagramy z Galicją Chmielnik, 31 maja z rewelacją rundy wiosennej GKS Niebylec.