- autor: glogovia, 2016-04-20 22:05
-
Wysokie loty Soko³a. G³ogovia wraca na tarczy z Soko³owa M³p.Pi³karzom G³ogovii nie uda³ siê wyjazd do Soko³owa na mecz 19 kolejki rzeszowskiej okrêgówki. Po s³abej pierwszej po³owie, któr± nasz zespó³ kompletnie przespa³, lepsza gra po przerwie - dziêki dobrej postawie zmienników - nie wystarczy³a choæby do wywiezienia remisu. Przed meczem Trener G³ogovii uczula³ swoich zawodników na Karola Nowaka najlepszego zawodnika Soko³a, a w opinii wielu obserwatorów ligi jej najlepszego pi³karza. Na nic siê to jednak zda³o, kapitan gospodarzy poprowadzi³ swoj± dru¿ynê do wygranej maj±c udzia³ przy wszystkich bramkach. Mecz w Soko³owie rozpocz±³ siê podobnie jak spotkanie w D±brówkach. Ju¿ pierwsza akcja gospodarzy przynios³a im rzut karny. B³±d Mi³osza Linka, który w niegro¼nej sytuacji sfaulowa³ Nowaka i sam poszkodowany pewnym strza³em pokona³ Kamila Romanowa. Do koñca pierwszej po³owy na boisku nie dzia³o siê ju¿ nic godnego uwagi, s³aba gra i wolne tempo rozgrywania pi³ki sprawi³a, ¿e na drug± po³owê w G³ogovii nast±pi³y dwie zmiany. Za Linka i Maæka Staronia weszli Micha³ Ja¶kiewicz i Wojtek Grygiel, którzy rozruszali grê naszej dru¿yny. Dobr± zmianê da³ równie¿ Sebastian Benedyk. Gieksa mia³a w drugiej po³owie du¿± przewagê, jednak dobra gra gospodarzy w obronie nie u³atwia³a nam zadania. Kilkakrotnie obroñcy Soko³a blokowali strza³y naszych zawodników. Gospodarze gro¼nie kontraatakowali i po jednej z takich okazji w wybornej sytuacji przestrzeli³ S³awomir
¦wist. W 65 minucie b³±d pope³nili sêdziowie pokazuj±c spalonego w sytuacji, gdy Mateusz Dec wychodzi³ sam na sam z bramkarzem. W 75 minucie kolejny b³±d sêdziego, Nowak ewidentnie sfaulowa³ Jakuba Bednarza w naszym polu karnym, poda³ do Codelli i by³o 2-0 dla Soko³a. Co ciekawe sêdzia przyzna³ siê do b³êdu, ale nie potrafi³ wyt³umaczyæ dlaczego nie odgwizda³ rzutu wolnego dla naszej dru¿yny. Odkryta G³ogovia nadzia³a siê na kolejn± kontrê. Tym razem Nowak wykorzysta³ niepotrzebne wyj¶cie z bramki Romanowa, min±³ go i wy³o¿y³ pi³kê Mice, który dope³ni³ formalno¶ci. Do ostatnich minut nasi pi³karze walczyli o honorowe trafienie i w 89 minucie po akcji Deca, kolejny rezerwowy Dawid Siudy z linii bramkowej pokona³ Kwietnia, a w ostatniej minucie Artur Kad³ubkiewicz w zamieszaniu podbramkowym strzeli³ drugiego gola. Nie zmieni³o to niestetu faktu, ¿e wyjechali¶my z Soko³owa bez punktów. TG Sokó³ zagra³ dobre spotkanie i w pe³ni zas³u¿y³ na zwyciêstwo, ale kto wie jakie by by³y losy tego meczu, gdyby nie dwie fatalne pomy³ki sêdziego. W naszej dru¿ynie poni¿ej oczekiwañ zagra³o kilku podstawowych zawodników, a dobra postawa zawodników rezerwowych na pewno cieszy Trenera Koraba, który bêdzie mia³ spory dylemat nad wystawieniem optymalnej jedenastki na szlagierowy pojedynek z Wis³okiem Strzy¿ów.
Kolejny mecz nasza dru¿yna rozegra 24 kwietnia (niedziela) o godzinie 16.00 na stadionie w G³ogowie. ZAPRASZAMY!